Archiwum styczeń 2005


sty 31 2005 To juz jest koniec!!
Komentarze: 1

Ostatnia notka na tym blogu, za niedługo blog zostanie usuniety, ponieważ to nie ma wiecej sensu.......pisanie o moim zyciu itd to wcale nie jest interesujace i nie sprawia mi to juz frajdy, wrecz przeciwnie ludzie niepotrzebnie wiedza o moim zyciu sportowym i codziennym.... wszystko za sprawa jednej ksiazki i jego autora....To on zmienia mnie kompletnie. To wielki, naprawde wielki czlowiek, znakomity sportowiec i wzór do nasladowania...mógłbym o nim pisać duzo wiecej, ale po co? Dla mnie to wielki autorytet i wzór do nasladowania..i dlatego wlasnie chce byc taki jak On. i tak jak on chce zostawic po sobie jakis slad na tej ziemi... zrozumiałem ze wiele rzeczy w zyciu robie zle, wiele problemow mozna rozwiazac inaczej...i dlatego teraz dlugo mnie nie bedzie..chce wrocic jako lepszy czlowiek, chce byc tak Wielkim czlowiekiem jakim jest oczywiscie Adam Małysz.... i wiem ze moge taki byc...i dlatego niechce teraz doslownie zyc z nikim, chce zmienic siebie tak zeby rodzina i znajomi byli dumni i zadowolenie ze jestem cos wart i ze bede wielki...

blasterman : :
sty 20 2005 Czyzby to byl ostatni raz?
Komentarze: 3

Taka byla furia jak zaczalem prowadzic bloga....komentarze i wogole chcialo mi sie pisac. A le z czasem coraz mniej chce mi sie zwirzac z moich problemow i zdawac relacje z mojego zycia ktore dla wielu nic nie znaczy. Tak wiec nie wiem czy kogos interesuje to jak trenuje jak mi idzie czy znowu jest jakas kontuzja....bo glownie to pojawia sie w tych notkach..coz tak wlasnie plynie mi zycie na wiecznych treningach i sporcie....dlatego mysle ze dla wielu to sie robi nudne i niektorzy juz tu nie zagladaja...dletego zrobie sobie chyba przerwe w prowadzeniu bloga do czasu az bedzie naprawde cos o czym warto bedzie napisac..... 3 majcie sie pozdrowiam wszystkich, moze za jakis czas znow sie tu jakas notka pojawi... :*:*

blasterman : :
sty 16 2005 Życie płynie.....
Komentarze: 2

Siemano... :) pora znowu cos tu nabazgrac....no wiec tak...co u mnie?? roznie, raz dobrze, raz zle, raz fatalnie.....koniec 1 semestru i "ferie" sie zaczely....no niestety ale w tym roku z nich nie skorzystam, od wtorku zaczynamy oboz treningowy i bede bardziej zajechany niz mi sie to nawet wydaje...ale coz trzeba szlifowac forme i sie rozwijac......takze ferie mam przerabane..:/ no ale mowi sie trudno....ostatnio mi zaczyna troche w mozgu burzowac, nie wiem co to jest, ale wiem kto to jest :P domyslijta sie reszty :P <brak szczegolow> :P i tak mi to zycie plynie i........ cholera nie weim co dalej napisac....wesolych swiat :P

blasterman : :
sty 08 2005 Tu na milosc nie ma miejsca.....
Komentarze: 6

Hey pisze to bo ostatnio wokol mnie dzieja sie dziwne rzeczy i niektorzy, ktorzy to czytaja na pewno beda wiedzieli jak jest naprawde bo raczej tylko przyjaciele tu zagladaja i komentuja notki i niech tak zostanie:)na poczatku chcialem zeby bylo jak najwiecej komentarzy ale teraz przynajmniej wiem kto o mnie pamieta i kto czasem o mnie mysli :*:* ... no ale do rzeczy....w szkole ostanio slyszalem wiele glosow o tym ze na przerwach nic nie robie tylko przesiaduje z dziewczynami i na kazdej przerwie z innymi :/ wiele osob mowi tez ze chodze podobno z kilkoma naraz :/:/ i mowie ze to jest jakas wielka bzdura......ja jeszcze pamietam ciagle jedna osobe (Pati wiesz kogo) chociaz o tym nie mysle i nie jestem zalamany.....ale po prostu od tego czasu w kazdej dziewczynie cos mi nie odpowiada. Ale nie chodzi glownie o to......moje zycie nabralo niesamowitego tempa.......czasami sam chcialbym troche zwolnic ale nie moge. W domu jestem teraz praktycznie gosciem...wchodze, zmieniam torbe i ruszam do Zabrza gdzie spedzam pol dnia....wracam lekcje i spac..... i nie ma tu miejsca na dziewczyne czy nawet na zwykla zabawe....wybralem zycie ktore wymaga poswiecen i ogromu pracy.....skonczyl sie luz i czas wolny....zaniedbuje przez to przyjaciol, rodzine i wszystkich na ktorych mi zalezy ale kiedys im to wynagrodze :) mam nadzieje ze do tego czasu sie ode mnie nie odwroca i pomoga w przejsciu tego ciezkiego okresuw moim zyciu :*

blasterman : :
sty 04 2005 Koniec kolorowej maskarady- pora znowu zacząć...
Komentarze: 3

No i niestety, a moze stety :P koniec Swiat, Sylwestrow, zabawy i lenistwa......w poniedzialek znowu zaczal sie codzienny rytual w postaci szkoly i treningow.....chociaz co do treningow to sie ciesze, bo przez swieta odpoczalem i duzo o tym myslalem....teraz wiem co bylo zle i jak to wyeliminowac....no i przede wszystkim moge wreszcie dawac z siebie wszystko.....teraz zaczal sie okres przygotowawczy do sezonu, ktory jest bardzo wazny dla mnie i mam zamiar dobrze go przepracowac...jesli wszystko bedzie szlo dobrze..to w koncu osiagne szczytowa forme. Nie zapominam tez oczywiscie o szkole...tak wiec praktycznie oceny na semestr wystawione i jestem zadowolony...do paska brakuje bardzo malo i sytuacja jest duzo lepsza niz w zeszlkym roku :):) to mnie cieszy bo w przyszlym semesztre nie czeka mnie tyle pracy co w zeszlym roku, gdzie wiele przedmiotow musialem zdawac i poprawiac....takze jestem dobrej mysli jesli chodzi o szkole...No i to na tyle o niczym wiecej nie mysle....koncentruje sie tylko na tych dwoch rzeczach...no i wychodzi :]:]

blasterman : :