sty 08 2005

Tu na milosc nie ma miejsca.....


Komentarze: 6

Hey pisze to bo ostatnio wokol mnie dzieja sie dziwne rzeczy i niektorzy, ktorzy to czytaja na pewno beda wiedzieli jak jest naprawde bo raczej tylko przyjaciele tu zagladaja i komentuja notki i niech tak zostanie:)na poczatku chcialem zeby bylo jak najwiecej komentarzy ale teraz przynajmniej wiem kto o mnie pamieta i kto czasem o mnie mysli :*:* ... no ale do rzeczy....w szkole ostanio slyszalem wiele glosow o tym ze na przerwach nic nie robie tylko przesiaduje z dziewczynami i na kazdej przerwie z innymi :/ wiele osob mowi tez ze chodze podobno z kilkoma naraz :/:/ i mowie ze to jest jakas wielka bzdura......ja jeszcze pamietam ciagle jedna osobe (Pati wiesz kogo) chociaz o tym nie mysle i nie jestem zalamany.....ale po prostu od tego czasu w kazdej dziewczynie cos mi nie odpowiada. Ale nie chodzi glownie o to......moje zycie nabralo niesamowitego tempa.......czasami sam chcialbym troche zwolnic ale nie moge. W domu jestem teraz praktycznie gosciem...wchodze, zmieniam torbe i ruszam do Zabrza gdzie spedzam pol dnia....wracam lekcje i spac..... i nie ma tu miejsca na dziewczyne czy nawet na zwykla zabawe....wybralem zycie ktore wymaga poswiecen i ogromu pracy.....skonczyl sie luz i czas wolny....zaniedbuje przez to przyjaciol, rodzine i wszystkich na ktorych mi zalezy ale kiedys im to wynagrodze :) mam nadzieje ze do tego czasu sie ode mnie nie odwroca i pomoga w przejsciu tego ciezkiego okresuw moim zyciu :*

blasterman : :
Pati
13 stycznia 2005, 20:45
No tak wiem o kim mowa... Tylko z tym życiem ehh... nie wiem czy dobrze wybrałeś...Tzn. niby dobrze, masz jakiś cel ktory chcesz osiągnąć, różnisz się od większości swoich rówieśników, masz ambicje i sprecyzowane marzenia... Ale właśnie brakuje Ci tego luzu, tej swobody, zabawy i poprostu od czasu do czasu nudy... Nie jestem pewna czy za 20, 30 lat będziesz zadowolony ze swojego wyboru...Często słysze jak ludzie w średnim wieku czasami narzekają, że nie wykorzystali dobrze swojej młodości... Poświęcali się nauce, albo poprostu nie umieli się dobrze bawić... Ja wiem, że Ty starasz się nadrabiać też zaległości towarzyskie czy imprezowanie ;p Myśle jednak że nie powinieneś stawiać wszystkiego na jedną karte. Nie powinieneś mówić, że jeżeli coś Ci sie nie uda to koniec! Stracisz sens życia... To bzdura... Bo Twoje, życie dopiero się zaczyna... To dopiero początek tej wielkiej przygody... Jeszcze bardzo wiele się może zmienić. Zdaje sobie sprawe, ze Ty widzisz
Shanna
13 stycznia 2005, 20:45
Dobrze wiesz, ze choc jestem daleko, czesto o tobie mysle i wiedz, ze zawsze czekam na nowa strone w twoim pamietniku...
13 stycznia 2005, 15:55
No..ja tez tu zagladam i nawet komentuje Ci notki..:)a z tymi komentarzami to tez sie z tym spotkałam kiedys, jesli chodzi o Ciebie..ale chyba nie myslisz ze wszyscy w te ploty wierza..;/hmm..no bo w sumie to kazda plotka ma jakis % prawdy ale bez przesady..chyba az taki lowelas to z Ciebie nie jest zeby z tyloma na raz..:P:D nie no zartuje oczywiscie..powiem jedno.. Wal to !! jak ktos ma jakis problem to do psychologa..;/..:]..pozdrOOffecQa..:*:*
Marzena
11 stycznia 2005, 22:13
ja też Sewcio zaglądaaam ;D .. a co do tych znajomych, to chyba qrde nie wiedzą, że istnieją takie kontakty damsko-męskie, między którymi nie ma nic oprócz przyjaźni, koleżeństwa. Niektórzy ludzie po prostu takiego czegoś nie rozumieją :P Jak będą ferie, albo już wakacje (!!!) to chyba będziesz mieć wolne nie :>? Jak tak, to wtedy wszystkim przyjaciołom, rodzince, i znajomym wszystko wynagrodzisz :D 3m sie,pzdr i miej więcej czasu :* ;p
Tysiaa
10 stycznia 2005, 16:23
No ja tu też często zaglądam i zapominam skomentować i będę taka, że skomentuję dzisiaj:P Nie martw się jakimiś ludzmi, którzy gadają różne głupie rzeczy no i w oglee niech nie nogi od biegania nie bolą.:P
08 stycznia 2005, 20:10
No to ja robię wyjątek i będe tutaj zaglądał,a nie jestem Twoim znajomym :P

Dodaj komentarz