Komentarze: 5
Hello :D Nastał ten piękny dzień :D:D Seweryn moze wreszcie wyjechac skkuterem z garazu :D:D:D Dzisiaj zalatwilem ostatnie formalnosci dotyczace rejestracji " Pszczolki " :D Po ponad miesięcznym zalatwianiu wreszcie dostalem rejestracje i dowod :/:/ trwalo to strasznie dlugo.....skuter stal i stal az wreszcie bedzie testowany :D Dzisiaj mimo mrozu i sniegu postanowilem sie wybrac do kosciola wlasnie nim :]:] jechalo sie ciezko bo rzucalo dupa strasznie :P:P ale jakos opanowalem sytuacje... nawet dzisiaj po raz pierwszy odwiedzilem stacje i wlalem troche beny :D:D Oczywiscie pod kociolem pojawilo sie kilka komentarzy co do mojego sprzeciku, ale nie zwracam na nie uwagi...mi sie skuter podoba i najwazniejsze dla mnie jest zeby szybko dojechac na trening, a nie zeby kazdy go podziwial...a co do "podrywania lasek" to mysle ze moge to robic sam, bez pomocy motoru...bo takie komentarze sa najczestsze....i powiem " Lepiej miec niz nie miec" bo ja wsiadam i jade, a inni busik albo banka ;p;p A moja "pszczolka" mimo ze jest niepozorna potrafi zaskoczyc......