Archiwum 03 grudnia 2004


gru 03 2004 Gdy dotkniesz dna odbijaj się ....
Komentarze: 4

Hey....znowu jestem i pisze to co w sercu i w głowie siedzi.......Wczorajszy dzien to prawdziwy blad i nawet niechce o nim mowic :( ehhh ale na szczescie ten dzien minal i juz jest dzisiaj...dzien lepszy...dzien ktory znowu poprawil nastroj i wiele nauczyl..... Praktycznie dzisiaj bylem niedostepny dla nikogo z powodu wczorajszego zwatpienia w siebie, ale takze dlatego że dzisiaj znowu gralismy mecz w Gwarku, ktory niestety przegralismy 2:1 po bardzo slabej grze....ja gralem 25 minut jednak to nie ja przepuscilem bramki :) Wogole czulem sie dzisiaj dobrze i pewnie i chyba to zaowocowalo dobrym wystepem :) Faktycznie czuje sie swietnie w tym klubie i gdy wchodze na boisko cuje ze gram takze sercem i dusza.....JUtro z samego rana mamy kolejny mecz i mysle ze dziseijsza slaba gra to tylko wypadek przy pracy i jutro wszyscy bedziey mieli powod do zadowolenia....... Tak wiec 3majcie za nas kciuki zebysmy dobrze zagrali, bo tylko to sie liczy papa :*

blasterman : :