lis 24 2004

Wychodzę z dołka....


Komentarze: 2

cześć....nagłowek mowi chyba sam za siebie...:) otóz wydaje mi sie ,że wychodzę z tego co było od zeszłego tygodnia...mianowicie utrata checi życia, smutek, bol w sercu.... "czas goi rany" ktos madry tak powiedzial i mial racje...nie mozna mowic ze te rany jeszcze calkowicie sie zagoily, ale potrafie juz o tobie nie myslec i powoli zapominac ze jestes w moim sercu...Znowu wiem czego chce i daze do tego...to znaczy ze juz ze mna dobrze :) mysle ze wszyscy, ktorzy dobrze mnie znaja i rozumieja wkrotce zobacza mnie znowu takim jakim powinienem byc...To tyle od serca :P a co do dzisiajszego dnia to jak narazie wszystko ok...w szkole kupa roboty z uroczystscia 45 lecia szkoly.Roboty mialem dzis od groma i cholernie mie bola nogi..najchetniej bym sie przespal ale nie ma takiej opcji.. zaraz obiad i trzeba jechac na sparing z ......Orzechem :P:P mam nadzieje że wygramy, a ja znow pokaze ze jestem w formie.... tak wiec 3majcie kciuki, 3majcie sie papa:*

blasterman : :
Patryś
25 listopada 2004, 08:09
a pamietasz co mówiłem??wtedy w :maxie: :) jak bedzie? mowiłem ze ten dzien nadejdzie ;) spotkasz osobę właśnie tą z która bedziesz szcześliwy bedzie Ci sie układało tak jak mi z Patrycją:-) bedziesz zadowolony z tego co robisz;)zobaczysz że powiesz kiedyś słow...\" dobrze jest..dobrze jest \" ja nie raz tak mówiłem;)mowie Ci dostaniesz szanse na lepsze życie;) ps. dzieki za wczorajszą wieczorną rozmowe badzio mi pomogła;)))) pozdroofki;)
Pati
24 listopada 2004, 14:57
Wiedziałam, że sobie z tym poradzisz;) Jeszcze niejedna Ci zawróci w głowie ;) Nie możesz się tym tak przejmować ;) Napewno znajdziesz lepsza :) A za ten dzisiejszy sparing trzymam kciuki i Jagoda też ;) :*:*:* milego dnia :)

Dodaj komentarz